REKLAMA
W Inowrocławiu pod trójką braci, ślizgających się po zamarzniętej Noteci, załamał się lód. 14- i 13-latek wpadli do rzeki. Jeden z nich zmarł mimo natychmiastowej pomocy lekarzy.
Jednego z chłopców, z wody zdołał wyciągnąć najstarszy z braci. 17-latek nie potrafił jednak pomóc drugiemu. Po pewnym czasie wydobyli go dopiero
strażacy.
Przybyli na miejsce lekarze reanimowali chłopca, jednak po przewiezieniu do szpitala dziecko zmarło.
Foto: Archiwum RMF
22:05