Hiszpańskie plaże, zabytki i kultura przyciągnęły w 2024 roku rekordową liczbę 94 milionów zagranicznych turystów, bijąc wszelkie dotychczasowe rekordy – takie informacje przekazało hiszpańskie ministerstwo turystyki. W porównaniu z rokiem 2023, liczba odwiedzających wzrosła o imponujące 10 procent. Co więcej, turystyka przyniosła krajowi znaczące dochody, sięgające łącznie 126 miliardów euro.

REKLAMA

Wzrost nie tylko w liczbie turystów

Grupa Aena, największy operator lotnisk w Hiszpanii, również odnotowała rekordowe wyniki, z prawie 370 milionami pasażerów w 2024 roku, co stanowi wzrost o 8,5 procent w stosunku do roku poprzedniego. Ruch towarowy także osiągnął rekordowe poziomy, co świadczy o ogólnym wzroście aktywności gospodarczej w kraju.

Ciemna strona sukcesu

Jednakże, mimo tych pozytywnych danych, w Hiszpanii narasta negatywna reakcja na skutki masowej turystyki, w tym na wzrost cen mieszkań. Rząd Pedro Sancheza zapowiedział wprowadzenie wyższych podatków dla lokali wynajmowanych turystom, co ma być odpowiedzią na rosnące zaniepokojenie społeczne.

Wpływ turystyki na gospodarkę

Sektor turystyczny odgrywa kluczową rolę w hiszpańskiej gospodarce, odpowiadając za ponad 12 procent PKB i zapewniając zatrudnienie dla ponad 2,5 miliona osób.

Według Światowej Rady ds. Podróży i Turystyki (WTTC), udział turystyki w rozwoju gospodarczym Hiszpanii będzie nadal rósł, a do 2034 roku może stanowić nawet 17 procent PKB kraju.