Klienci sklepów internetowych złożyli w minionych dniach 70 skarg do UOKiK-u na nieuczciwe oferty sprzedających. Dowiedział się tego dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz. Najczęściej zgłaszane problemy dotyczą podszywania się pod inne sklepy.

REKLAMA

Kilkanaście ostatnich dni wystarczyło, żeby pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mieli sporo dodatkowej pracy.

Klienci zgłaszający im problemy zakupowe, skarżą się najczęściej na sytuację, gdy zagraniczny sklep, np. chiński, podszywa się w internecie pod polski sklep. Konsekwencją są duże problemy z odzyskaniem pieniędzy.

Kamila Guzowska z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzega, że strony internetowe są często celowo projektowane tak, by zachęcić nas do szybkich zakupów.

To mogą być komunikaty - "Promocja trwa tylko dziś", "Już 10 osób kupiło, kolejne oglądają". Już mamy poczucie, że ktoś nas może wyprzedzić, a czasami okazuje się, że następnego dnia cała akcja nadal trwa. To jest wprowadzające w błąd - wyjaśnia specjalistka w rozmowie z RMF FM.

Eksperci przypominają też, że sklepy mają obowiązek podawać w ofercie cenę produktu sprzed promocji. UOKiK prowadzi teraz 18 postępowań wyjaśniających wobec sklepów, które tego nie zrobiły. 6 przedsiębiorców już usłyszało w takich sytuacjach zarzuty.

Niekiedy oszuści zakładają także profile społecznościowe sklepów, pod które próbują się podszyć. Kusząc rzekomymi ogromnymi promocjami, de facto czyhają np. na nasze dane wrażliwe.

Jak ustrzec się przed niebezpieczeństwem, pisaliśmy w tekście poniżej.