Poseł Stanisław Kopeć prawdopodobnie straci immunitet. Wczoraj prokuratura w Gorzowie zarzuciła jego żonie, że wraz z nim niezgodnie z prawem zaciągnęli kredyt z kasy mieszkaniowej na zakup 280-metrowego apartamentu.
Informacje o niejasnych okolicznościach zakupu mieszkania ujawniliśmy wraz z "Rzeczpospolitą" w październiku ubiegłego roku. [WIĘCEJ]
Żonie posła Kopcia grozi 5 lat więzienia. Wraz z nim złożyła wniosek o udzielenie kredytu, w którym skłamała, że lokal, który kupują jest mieszkaniem. W rzeczywistości lokal miał funkcję przemysłową.
Jakby tego było mało, obydwoje odpisali sobie ulgę remontową. Izba Skarbowa orzekła, że złamali prawo. Gdyby Kopeć nie był posłem już dostałby prokuratorskie zarzuty. Rozważane będzie wystąpienie z wnioskiem o uchylenie immunitetu poselskiego wobec małżonka, czyli Stanisława K. - powiedziano reporterowi RMF w prokuraturze. Posłuchaj relacji Piotra Lichoty:
Kilka miesięcy temu wyrok na Kopcia wydała komisja etyczna SLD. Jej zdaniem złamał kartę praw etyki. Mimo to, nadal jest członkiem Sojuszu.
06:50