SLD nie wyklucza, że zawiesi swojego zachodniopomorskiego barona, posła Wojciecha Długoborskiego. Wczoraj informowaliśmy o złożeniu na niego doniesienia o popełnieniu przestępstwa.
Takie informacje nie służą Sojuszowi Lewicy Demokratycznej - mówi Grzegorz Napieralski, wiceszef SLD. Jak dodaj, Długoborski dostanie szanse na wytłumaczenie się z zarzutów.
Doniesienie do prokuratury złożył burmistrz Gryfina. Według niego i radnych z prawicy Długoborski będąc burmistrzem, pozwolił na wyprowadzenie około miliona dolarów z Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.
Zarzucają mu też szereg innych nadużyć; sam poseł nie ma sobie jednak nic do zarzucenia.
Będę chciał spotkać się z przewodniczącym Długoborskim, zapytać go o całość sprawy, zapytać, jakie jest jego miejsce w tej sprawie i dopiero będzie podjęta decyzja - dodał Napieralski.
Jutro zbierze się Rada Krajowa SLD; nieoficjalnie mówi się, że na niej oczekiwane będą wyjaśnienia posła Długoborskiego.