Czeski dziennik "Pravo" ostrzega w środę czytelników, że niektóre portale pobierają dodatkowe opłaty przy sprzedaży elektronicznych winiet uprawniających do przejazdów autostradami. Według gazety sięgają one 10 proc. ceny winiet i są widoczne dopiero po zapłaceniu.
"Pravo" przypomniało, że oficjalny portal, na którym można kupić winiety bez żadnych dodatkowych opłat to edalnice.cz. Można także skorzystać ze stron ministerstwa transportu. Według gazety ministerstwo stara się zablokować oszukujące klientów portale, ewentualnie doprowadzić do tego, aby byli oni uprzedzeni o dopłatach.
Gazeta zwróciła także uwagę, że nieoficjalne portale pojawiają się jako pierwsze po wpisaniu haseł "winieta" lub "autostrada" w internetowe wyszukiwarki. Resort transportu stara się zmienić tę sytuację, tak aby jako pierwsza pojawiała się oficjalna strona.
"Pravo" przypomniało także, że od 1 marca w Czechach obowiązywać będą nowe opłaty za przejazd autostradami i drogami ekspresowymi.
Roczna winieta będzie kosztować 2300 koron, czyli ponad 400 zł. Na razie kosztuje 1500 koron.
Koszt miesięcznej winiety będzie od 1 marca niższy o 10 koron (obecnie jest to 440 koron).
Tańsza będzie także winieta ważna 10 dni (teraz kosztuje 310 koron).
Wprowadzona zostanie możliwość wykupienia winiety jednodniowej, której dotąd nie było. Koszt jednodniowej opłaty to 200 koron.
Winiety roczne można kupić z miesięcznym wyprzedzeniem. Są ważne przez 365 dni a nie przez rok kalendarzowy.