Wojna z terroryzmem, zapewnienie Stanom Zjednoczonym bezpieczeństwa i rozwój gospodarki - to trzy najważniejsze cele obecnej amerykańskiej administracji - powiedział prezydent George W. Bush. Podczas zorganizowanej po raz pierwszy od czterech miesięcy konferencji w Białym Domu nie zabrakło także zagadnień międzynarodowych.
Prezydent potwierdził swoją wolę odsunięcia od władzy dyktatora Iraku, Saddama Husajna. Bush podkreślił, że jego administracja jest zdecydowana doprowadzić do upadku reżimu Saddama Husajna przy użyciu wszelkich dostępnych środków.
Wyraził przekonanie, że świat będzie bezpieczniejszy a sytuacja bardziej pokojowa, jeśli dojdzie do zmiany rządów w Iraku. Odmówił komentarza do ujawnionych ostatnio przez "The New York Times" planów kampanii na Bliskim Wschodzie. Przyznał jednak, że jest zaangażowany w planowanie operacji wojskowych, finansowych i dyplomatycznych.
Bush powtórzył, że nie ma co spekulować na temat woli Białego Domu odsunięcia Husajna. Można tego dokonać różnymi sposobami. Dziś w Departamencie Stanu odbędzie się spotkanie z przedstawicielami ugrupowań opozycyjnych wobec prezydenta Iraku. Stany Zjednoczone wyraziły też poparcie dla podobnego spotkania, do którego dojdzie wkrótce w Londynie.
Rada Bezpieczeństwa ONZ ponowiła tymczasem wobec Bagdadu wezwanie do bezwarunkowego wpuszczenia do kraju inspektorów rozbrojeniowych.
Dzisiaj w Nowym Jorku Bush wygłosi przemówienie dotyczące walki z nadużyciami finansowymi w wielkich korporacjach.
foto Archiwum RMF
06:45