Jeden z największych i najstarszych banków inwestycyjnych za oceanem – Lehman Brothers – zapowiedział, że dziś ogłosi swoje bankructwo. Wieść o kłopotach giganta wywołała falę spadków na europejskich giełdach.
Śmiało można już stwierdzić, że kłopoty Lehman Brothers spowodowały prawdziwe finansowe trzęsienie ziemi. Londynska giełda zaliczyła spadek o 3,4 procenta, niemiecki DAX o 3,3 procenta, a giełda w Paryżu o 4,2 procenta. Warszawski WIG-20 traci w tej chwili 2,2 procenta. Analitycy są jednak zgodni, że bankructwo giganta nie powinno mieć większego znaczenia dla sytuacji w Polsce, nasz system bankowy jest w tej chwili stabilny. Europejski Bank Centralny wydał natomiast oświadczenie, że będzie monitorować sytuację w strefie euro i jest gotowy do podjęcia ewentualnej interwencji.
Lehman Brothers, wiekowy i do niedawna potężny bank, jest zaangażowany w wiele inwestycji na całym świecie, których łączna wartość liczona jest w miliardach dolarów. Jego bankructwo może mieć ogromny, negatywny wpływ na inne banki, a także instytucje ubezpieczeniowe. Dlatego inwestorzy na całym świecie, aby ratować pieniądze, wycofują się z akcji spółek, którym bankructwo Lehman Brothers mogłoby potencjalnie zagrozić.