Spowolnienie gospodarcze w USA będzie poważne - ocenił dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn. Nie ma oznak, że amerykańska gospodarka jest w recesji - stwierdził z kolei były szef Fed Alan Greenspan w wywiadzie dla "The Sunday Times".
Jest jednak większe niż zwykle ryzyko, że recesja nastąpi i spowoduje znaczący wzrost stopy bezrobocia - powiedział Greenspan. Wzrost gospodarczy w USA wynosi prawdopodobnie zero, a ceny domów nadal będą spadać - dodał guru amerykańskiej finansjery.
Prezes Merrill Lunch John Thain uznał, że problemy rynku kredytowego w USA rozprzestrzeniają się na sektor konsumencki. Prawdopodobnie zobaczymy następną falę problemów na rynku kredytów - ocenił.
Zastępca sekretarza skarbu USA David McCormick powiedział w Davos, że amerykańska administracja nadal spodziewa się wzrostu w gospodarce, ale nie ma wątpliwości, że będzie ona się rozwijać w powolnym tempie i wzrosło ryzyko pogorszenia koniunktury.
Z powodu obaw o stan dwóch największych gospodarek na świecie, USA i Japonii, ostro zanurkowały azjatyckie indeksy giełdowe. Analitycy Goldman, Sachs & Co. podali w poniedziałek, że japońska gospodarka jest prawdopodobnie w recesji.
Chiński indeks benczmarkowy CSI 300 spadł na zamknięciu w poniedziałek o 6,8 proc. i wyniósł 4.731,88 pkt. Indeks MSCI Asia Pacific zniżkował o 3,3 proc. do 141,18 pkt. Hang Seng spadł o 5,4 proc. do 23.774,15 pkt. Japoński Nikkei 225 spadł o 3,97 proc. do 13.087,91 puntów.