Austriackie miasto Salzburg przypomina twierdzę. Jutro rozpocznie się tam Światowe Forum Gospodarcze. Austriacy obawiają się, że spotkanie zakłócą antyglobaliści. Z tego powodu podjęto szczególne środki bezpieczeństwa.
Austria jest już od początku tygodnia państwem zamkniętym. Granice z państwami Unii Europejskiej – z Niemcami i Włochami – kontrolowane są równie dokładnie jak pozostałe. Umowa z Schengen przestała obowiązywać do wtorku. Na drogach, w pociągach trzeba okazywać paszporty. Kontrolowane są bagaże i bagażniki samochodów. Natomiast w samym Salzburgu tylu policjantów na raz nikt jeszcze nie widział. Policja gotowa jest nawet użyć broni jeśli zajdzie potrzeba. Do centrum kongresowego nie wolno się zbliżać na odległość strzału. Kto mieszka w pobliżu musi pokazać dowód zameldowania. Inni nie będą wpuszczani w ogóle. Na razie w Salzburgu jest spokojnie, ale jak będzie później nikt nie wie.
W spotkaniu w Salzburgu będzie uczestniczyć 600 polityków, finansistów i biznesmenów z całego świata.
Foto Archiwum RMF
00:15