Toruń przygotowuje się do wielkich wiosennych porządków. Urząd miasta, podobnie jak w poprzednich latach, poprosił mieszkańców o pomoc w poszukiwaniu dzikich wysypisk śmieci. Informacje o zaśmieconych miejscach torunianie mogli przekazywać telefonicznie.

Dzikie wysypiska najczęściej powstają na obrzeżach miasta. W ubiegłym roku ze 100 takich nielegalnych śmietników wywieziono niemal 12 tys. m sześć. odpadów.

Tegoroczna akcja pozwoliła zlokalizować 45 wysypisk, czyli o połowę mniej. Czyżby więc wcześniejsze akcje odniosły skutek i torunianie przestali zaśmiecać swoje miasto? Aby to stwierdzić, trzeba wykonać odpowiednie pomiary - tłumaczy inspektor Jan Kowalski: Zbilansujemy wysypiska, dokonamy pomiarów i wtedy się okaże, jaka ilość śmieci jest wyrzucona i ile jest do uprzątnięcia.

A na uprzątnięcie śmieci władze Torunia planują wydać w tym roku 60 tys. zł.

Foto: Archiwum RMF

02:15