​Lato 2014 to pierwsze wakacje z dużą ofertą Ryanaira i Wizzaira. Touroperatorzy się nie boją - informuje "Puls Biznesu".

Branża turystyczna w Polsce przez ostatnie lata wciąż miała pod górkę. Ostatnio karta się odwróciła. Ten rok ma być rekordowy - zyski największych tour-operatorów przekroczą 80 mln zł, a nie wszyscy jeszcze ujawnili swoje szacunki.

Jednak do gry weszły tanie linie, którymi można polecieć do Hiszpanii czy Grecji. Na ich stronach łatwo zarezerwować hotel, samochód i kupić ubezpieczenie.

Średnie ceny pakietów touroperatorów są o 16 proc. droższe. Pakiet zawiera hotele w cenach na bardzo podobnym poziomie, ale również takie, gdzie różnice bywają kilkudziesięcioprocentowe - mówi Jacek Dąbrowski, współzałożyciel TravelDATA, firmy, która analizuje rynek turystyczny.

Eksperci uważają jednak, że na razie biura podróży nie mają się czego bać. Dopiero istotny wzrost liczby tanich rejsów mógłby zmodyfikować obraz rynku - ocenia Andrzej Betlej, drugi współzałożyciel TravelDATA.

(abs)