Indyjski koncern Tata - właściciel takich marek jak Land Rover i Jaguar - zbuduje w Wielkiej Brytanii fabrykę baterii samochodowych. To największa inwestycja w brytyjskim przemyśle samochodowym od 40 lat.

Zakład produkujący baterie samochodowe powstać ma w hrabstwie Somerset na zachodzie Anglii. Jego budowa kosztować ma 4 miliardy funtów. Zapewni zatrudnienie 4 tysiącom ludzi. 

Będzie to jedna z największych w Europie fabryk tego typu, produkująca baterie do Land Roverów, Range Roverów i Jaguarów. Wielka Brytania będzie mieć na razie jeden taki zakład. Na kontynencie działają natomiast 34 takie fabryki. 

Po brexicie, brytyjski przemysł samochodowy znalazł się w głębokim kryzysie, między innymi z powodu konieczności importowania części z Europy. Zamknięte zostały niektóre zakłady produkujące samochody. Wielką Brytanię opuściła Honda. Pracę straciły tysiące osób. Głównym powodem były kłopoty z dostawą baterii. 

Nowa inwestycja w hrabstwie Somerset pomoże nie tylko w odnowie tej gałęzi przemysłu. Wyjdzie również naprzeciw rządowym planom wprowadzenia do 2030 roku całkowitego zakazu sprzedaży nowych samochodów napędzanych benzyną i olejem napędowym. 

80 procent produkcji brytyjskich samochodów poznaczona jest na eksport. 50 procent sprzedawana jest w krajach Unii Europejskiej.