Fuzja Lotosu i Orlenu pod lupą śledczych. Jest prokuratorskie śledztwo w tej sprawie. Informację o tym przekazała posłanka PO Agnieszka Pomaska. Prokuratura okręgowa w Płocku wszczęła też śledztwo w sprawie zaniżenia cen paliw na stacjach Orlenu. Śledczy sprawdzą, czy doszło do przestępstwa w związku ze sztucznym utrzymywaniem przez państwowy koncern niskich cen paliw w czasie zeszłorocznej kampanii wyborczej.
Posłanka KO Agnieszka Pomaska poinformowała, że płocka prokuratura wszczęła śledztwo ws. nadużycia udzielonych uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez zarząd PKN Orlen oraz inne osoby, które zostały powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą.
Otrzymałam zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Płocku, że postanowieniem prokuratora z dn. 22 stycznia 2024 roku zostało wszczęte śledztwo w sprawie, a konkretnie w dwóch sprawach. Po pierwsze, prokuratura zwraca uwagę na nadużycia udzielonych uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków przez zarząd PKN Orlen oraz inne osoby, które zostały powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą. Śledztwo prokuratury będzie dotyczyło umów związanych zarówno z połączeniem spółek Lotos i Orlen, ale będzie również dotyczyło wyprzedaży Lotosu - mówiła Agnieszka Pomaska na konferencji prasowej w Gdańsku, dotyczącej kwestii sprzedaży Lotosu.
Posłanka KO podkreśliła, że "prokuratura mówi wprost, iż mogło dojść do wyrządzenia PKN Orlen szkody majątkowej wielkich rozmiarów, nie mniejszej niż 4 mld zł".
To jest czyn zagrożony karą od 3 miesięcy do 10 lat więzienia. W punkcie drugim prokuratura wszczyna śledztwo w związku z przekroczeniem uprawnień oraz niedopełnieniem obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych, w tym przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wyraził zgodę na tę fuzję i niewłaściwie zastosował przepisy ustawy, które powinny chronić tego typu transakcję, powinny podlegać szczególnemu nadzorowi także prezesa UOKiK - wskazała.