Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała wczoraj o redukcji stóp procentowych o 150 punktów bazowych czyli półtora procenta. Argumentami przemawiającymi za redukcją były: niska inflacja i dotyczące niej optymistyczne prognozy oraz spadek produkcji przemysłowej. To juz szósta obniżka stóp w tym roku.
Stopę lombardową obniżono do 15,5 procent, redyskontową do 14,0 i interwencyjną do co najmniej 11,5 proc. Analitycy spodziewali się obniżki stóp procentowych w listopadzie o 1-1,5 procenta. To szósta obniżka w tym roku - łącznie stopy zostały zredukowane o siedem i pół punktu procentowego. Wczorajsza decyzja Rady jest kolejnym krokiem zmierzającym ku pobudzeniu gospodarki do wzrostu. Minister finansów Marek Belka powiedział, że liczy na dalsze obniżki stóp procentowych.
W projekcie budżetu przyjętym przez rząd w ubiegłym tygodniu założono, że stopa interwencyjna na koniec 2001 roku spadnie do 12 proc., a na koniec 2002 roku będzie wynosiła 10 proc. Po przyjęciu budżetu przedstawiciele rządu mówili, że rząd oczekuje od RPP znacznej obniżki stóp procentowych oraz włączenia się w plan ratowania polskiej gospodarki i finansów publicznych. Według premiera, obniżka stóp procentowych powinna wynosić 3 pkt proc., a minister finansów oczekuje jej w ciągu 2-3 miesięcy.
Projekt budżetu zakłada, że dochody wyniosą w przyszłym roku 143,97 mld zł, wydatki 183,97 mld zł, a deficyt nie przekroczy 40 mld zł, czyli 5,2 proc. PKB. Budżet zakłada też zmniejszenie deficytu ekonomicznego finansów publicznych w przyszłym roku do 4,8 proc. - z 5,0 proc. PKB szacowanych na 2001 rok.
rys. RMF
07:35