Polska firma oskarżana o współpracę zbrojeniową z Rosją pozbawiona kontraktu w Ukrainie - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Mowa o spółce Seco/Warwick, która według dziennikarskiego śledztwa rosyjskiego "The Insider" i czeskiego "Investigace", razem z 8 innymi firmami z Europy Zachodniej, ma współpracować z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym. Polska spółka zaprzecza i mówi o sabotażu.
O sprawie informują rosyjski "The Insider" i czeski "Investigace". Polska spółka - zgodnie z tymi relacjami - razem z 8 innymi firmami z Europy Zachodniej ma współpracować z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym.
Według dziennikarzy Seco/Warwick dostarcza Rosjanom specjalistyczne piece przemysłowe.
Ten sprzęt - jak zaznaczają - to towar podwójnego zastosowania. Może być wykorzystywany w branży lotniczej czy budowy maszyn.
Spółka natomiast całkowicie zaprzecza tym doniesieniom. Przyznaje, że sprzedała Rosjanom piec, jednak przed wybuchem wojny. Od początku agresji zerwała wszelkie kontakty ze swą filią w Rosji i rozpoczęła jej sprzedaż.
Katarzyna Sawka z Seco/Warwick twierdzi, że termin ukazania się tych publikacji nie jest przypadkowy. Mieliśmy duży kontrakt na Ukrainie - dodała.
Niestety ten wielki kontrakt straciliśmy z uwagi na to, że nasz klient dostał informację od swojego ministerstwa, że taki materiał się pojawił. Wtedy już całość naszej historii kontaktowej się kończy - wyjaśnia Katarzyna Sawka.
Firmy Seco-Warwick nie ma na liście sankcyjnej MSWiA.