Krakowscy oraz wrocławscy policjanci robili potężne gangi złodziei samochodów. W Krakowie 5-osobowa grupa od kilku miesięcy najpierw kradła auta, a potem rozbierała je na części. Do aresztu trafią też członkowie grup przestępczych z Dolnego Śląska.
Funkcjonariusze ze specjalnej sekcji samochodowej znaleźli w Krakowie aż 3 "dziuple", czyli miejsca, gdzie przechowywane są skradzione wcześniej samochody.
Dwie kryjówki znajdowały się na krakowskich osiedlach i jedna niedaleko Myślenic. Zdaniem policjantów, grupa mogła ukraść nawet kilkaset samochodów. Z policjantami ze specjalnej sekcji samochodowej oraz komendantem krakowskiej policji Leszkiem Górakiem rozmawiał reporter RMF Marek Balawajder:
Cała piątka złodziei została tymczasowo aresztowana.
Do aresztu trafią też członkowie grupy, która kradła samochody w województwie dolnośląskim i wielkopolskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w ciągu ostatnich 4 lat przestępcy - ukradli około 300 samochodów. Zatrzymano 12 osób. Niestety, odzyskano tylko 15 samochodów i 90 silników.
Policjanci w towarzystwie prokuratorów pojawili się jednocześnie w 11 miejscach we Wrocławiu, Lesznie i Kobylej Górze. Kierownik sekcji samochodowej wrocławskiej policji komisarz Dariusz Szafraniec mówi, że do ostatniej chwili szczegóły akcji trzymane były w tajemnicy, dlatego mogła zakończyć się sukcesem:
Dzięki działaniom specjalnej grupy samochodowej wrocławskiej policji, w ciągu ostatnich 3 lat przestępczość tego typu spadła na Dolnym Śląsku o 40 procent.
07:40