Według Polaków ceny towarów i usług w ciągu ostatniego roku wzrosły średnio o 39 proc. - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Tymczasem według statystyk Głównego Urzędu Statystycznego w sierpniu inflacja wyniosła 16,1 procent. Oznacza to, że Polacy uważają, że odczuwalna inflacja jest ponad dwa razy wyższa niż oficjalna.
Inflacja od pewnego czasu jest jednym z największych problemów, z jakimi się borykamy. Według Głównego Urzędu Statystycznego w sierpniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych były wyższe o 16,1 proc. niż przed rokiem.
United Surveys zapytało Polaków, o ile ich zdaniem średnio wzrosły ceny towarów i usług w ciągu ostatniego roku. Średnia ze wszystkich podanych odpowiedzi wyniosła 39 proc. To ponad dwukrotnie więcej niż wynika z danych GUS-u.
To zdecydowany wzrost w porównaniu do stycznia. Wówczas średnia ze wszystkich podanych odpowiedzi, na to samo pytanie, wyniosła 27,3 proc.
Wzrosty cen najbardziej odczuły osoby w wieku 30-39 lat (według nich ceny wzrosły średnio o 52 proc.), a także w wieku 40-49 lat (44 proc.).
Jeśli chodzi o zwolenników opozycji oraz osoby niezdecydowane - według nich ceny wzrosły o 40 proc. Osoby, które głosowały by dziś na obóz rządzący są zdania, że ten wzrost wynosi 29 proc.
Sondaż przeprowadzono w dniach 27-28 sierpnia metodą CAWI (Computer Aided Web Interview - ankieta w formie elektronicznej) na 1000 badanych.
Polski Instytut Ekonomiczny przewiduje, że czwarty kwartał przyniesie niewielkie spadki inflacji - w grudniu wzrost cen wyniesie ok. 14,5 procent. "To efekt tańszych cen paliw. Przedsiębiorstwa dalej podwyższać będą ceny w związku z rosnącymi kosztami energii elektrycznej. Mocno zdrożeją również rachunki za ogrzewanie" - piszą ekonomiści.