Na ulicach Londynu pojawiły się uzbrojone patrole policyjne. Zazwyczaj stolica Wielkiej Brytanii strzeżona jest jedynie przez funkcjonariuszy uzbrojonych w gumowe pałki i... uśmiech. Teraz Scotland Yard obawia się, że przed wyborami powszechnymi, w Londynie mogą uaktywnić się grupy terrorystyczne z Irlandii Północnej. Brytyjczycy pomaszerują do urn wyborczych 7 czerwca.

Policja jest przekonana, ze na terenie Londynu działa zakonspirowana komórka tzw. REAL IRA. To odłamowe ugrupowanie terrorystyczne sprzeciwia się procesowi pokojowemu w Irlandii Północnej. Od zeszłego lata, stolica Wielkiej Brytanii aż sześciokrotnie była obiektem ataków bombowych. Wprawdzie nikt nie zginął ale spowodowały one straty materialne. Ostatni, spektakularnym atakiem terrorystów był zamach na siedzibę centrum informacyjnego BBC. Brytyjska policja zawsze trzyma oddziały szybkiego reagowania w pogotowiu. Nie pojawiają się one jednak otwarcie na ulicach miast. Decyzja o wprowadzeniu takich patroli w Londynie jest wymownym odstępstwem od tej reguły.

foto RMF FM

22:00