Piątka Kaczyńskiego będzie droższa niż wyliczali to eksperci. Rząd oficjalnie ogłosił, ile będą kosztowały obiecane w ostatnią sobotę: 500+ na pierwsze dziecko, trzynastki dla emerytów, obniżki podatków i odbudowa PKS-ów. Budżet państwa zapłaci za to nawet 43 miliardy złotych rocznie. Wcześniej eksperci mówili o 30-40 miliardach.
Najdroższe jest świadczenie 500+ na pierwsze dziecko. To koszt 18,5 miliarda złotych rocznie.
Kolejnych 10 miliardów ma kosztować jednorazowa wypłata 1100 złotych dla emerytów i rencistów, dalszych 10 miliardów obniżka podatku PIT, 3 miliardy likwidacja części PIT dla młodych ludzi, a 800 milionów odbudowa PKS-ów.
Te kwoty będziemy płacić co roku. Rząd zakłada m.in. zwiększenie deficytu budżetowego.
Rząd ogłosił dziś także szczegóły swoich propozycji. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk poinformował, że trzynastka dla emerytów, czyli jednorazowa wypłata 1100 złotych ma dotyczyć nie tylko emerytów, ale także rencistów i to wszystkich, a nie tylko socjalnych. To świadczenie Emerytura+ obejmie wszystkie osoby pobierające emerytury i renty - twardo zapowiedział Michał Dworczyk.
Jeszcze wczoraj Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska mówiła, że to świadczenie obejmie wyłącznie rencistów socjalnych. Wcześniej Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapowiadał, że rencistów nie obejmie wcale.
Minister ujawnił też, na czym ma polegać likwidacja PIT dla osób poniżej 26. roku życia. Potwierdził wcześniejsze nieoficjalne doniesienia RMF FM, że zerowym podatkiem dochodowym objęte będą zarobki do nieco ponad 85 tysięcy złotych. Za wszystkie powyżej młodzi, jak starsi - będą musieli odprowadzać 32 procent podatku dochodowego. Mówiąc inaczej: Dzisiejszy system zostanie zachowany, z tym, że dla osób poniżej 26. roku życia stawka 18-procent zostanie zastąpiona stawką 0%.
