Przez kilka godzin trwał dziś rabunek i plądrowanie jednego z pałaców młodszego syna Saddama Husajna, Kusaja. Budynek położony w luksusowej dzielnicy opanowali złodzieje, wkrótce po tym, jak wycofały się stamtąd wojska amerykańskie.

Żołnierze USA odeszli, bo porządku w Bagdadzie mają pilnować iraccy policjanci, którzy rozpoczęli już służbę na ulicach. Ale niestety żaden z irackich stróżów prawa nie zajął się pałacem Kusaja.

Szukamy tutaj czegoś co pozwoli ustalić do kogo należał ten pałac. W Iraku jest mnóstwo takich domów i pałaców o których nie wiemy, czyje tak naprawdę są - tłumaczył bezczelnie jeden ze złodziei.

Nowe oddziały policji w Bagdadzie liczą trzy tysiące ludzi, ale nie są oni w stanie zapewnić porządku w mieście.

18:55