Nadal nie wszędzie renty i emerytury trafiają na czas. Kto jest winien
ZUS mówi, że Poczta. A Poczta, że za poślizg odpowiedzialny jest ZUS.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, do niedawna wysyłał pieniądze z
odpowiednim wyprzedzeniem, a teraz robi to nierzadko w ostatniej
chwili. Tymczasem Poczta i banki mają, zgodnie z przepisami cztery
doby na przekazanie rent i emerytur.
Czy nie da się tego wszystkiego przyspieszyć?
"MIRA" 35 sek
Pieniądze na renty i emerytury nie dotarły do południa do Olsztyna.
Ale ponieważ prezes Alot obiecał, że zostaną przekazane dzisiaj, Poczta
rozpoczęła wypłaty z własnej kasy. "To jedyne wyjście", powiedział nam
szef olsztyńskiej poczty i dodał, że nie boi się, że ZUS może nie
spłacić długu.
Kłopoty z wypłacaniem rent i emerytur, pojawiły się w różnych
miejscach w kraju. Do wielu pieniądze dotarły wczoraj, do innych
dopiero dzisiaj. Tak jest na przykład na Pomorzu. Zanim pieniądze pójdą
tam do banków i na pocztę minie co najmniej dzień. Wypłat można się
spodziewać jutro a najpóźniej w piątek.