"Uwaga! Ostrzegamy przed oszustem" - i tutaj wymieniona jest nazwa firmy, imię i pierwsza litera nazwiska jej szefa, którego oskarżono o zagarnięcie kilkuset tysięcy złotych. Takie plakaty pojawiły się w koszalińskich bankach, urzędach i w samym centrum miasta. W ten sposób firma trudniąca się ściąganiem długów próbuje odzyskać pieniądze.

Firma Zbigniewa K. działająca w branży mleczarskiej, miała wyłudzić od innej firmy 400 tysięcy złotych. Oszukani zatrudnili osoby odzyskujące długi. W mieście pojawiły się plakaty, ale to i tak nie koniec. Firma ściągająca długi zapowiedziała, że jeśli Zbigniew K. nie odda pieniędzy, to przed jego zakładem zostanie zorganizowana demonstracja. Zbigniew K. zawiadomił już prokuraturę, która zajmie się sprawą.

01:45