Importerzy używanych samochodów, którzy zdążyli wwieźć auto do Polski przed niedzielą i będą chcieli go sprzedać bez wcześniejszej rejestracji i tak będą musieli zapłacić podatek akcyzowy, według nowych wyższych stawek. Informacje te potwierdziła sieci RMF wiceminister finansów Irena Ożóg.

Od niedzieli obowiązuje nowe przepisy, zgodnie z którymi wysokość podatku akcyzowego za samochód używany będzie się zwiększać w zależności od wieku pojazdu. Maksymalna stawka za używane auto wyniesie 65 procent. Ci jednak, którzy wcześniej przywieźli samochód i będą chcieli go sprzedać bez rejestracji, i tak zapłacą wyższy podatek:

„Jeśli przywieźli przed godziną „W”, to oczywiście nie zapłacili tej akcyzy według stawek nowych. Jeśli przyprowadzą teraz, to zapłacą podatek według akcyzy już obowiązującej. Natomiast jeśli będą sprzedawać te samochody – odsprzedawać te samochody – to tu sytuacje mogą być wielorakie. Chce powiedzieć, że sprzedaż używanych samochodów w kraju już po pierwszej rejestracji, nie podlega opodatkowaniu podatkiem akcyzowym” – uważa wiceszefowa finansów.

Podatku według nowych zasad nie zapłacą właściciele importowanych aut, którzy sprowadzili je na "własny użytek" i zarejestrowali samochody na siebie. Ale, przypomnijmy, rejestracja sprowadzanych do Polski używanych samochodów to teraz wydatek 1000 złotych.

foto RMF

08:00