Z trzech budżetowych wariantów ministra finansów Jacka Rostowskiego zostanie środkowy. Tak wynika z najnowszych prognoz Komisji Europejskiej i OECD, czyli Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.
Według obu tych instytucji w przyszłym roku nasz wzrost gospodarczy spowolni z obecnych 4 do 2,5 procent. To znaczy, że z trzech możliwych scenariuszy budżetowych, o których mówił minister finansów, do kosza trafią dwa skrajne: optymistyczny i pesymistyczny.
Reporter RMF FM Krzysztof Berenda uspokaja, kolejnych cięć nie należy się spodziewać. Zostaniemy przy tym i tak już drastycznym planie, który w expose zapowiedział premier.
Przede wszystkim chodzi tu o podwyżkę składki rentowej dla pracodawców, czyli o podwyżkę podatku dla przedsiębiorców za zatrudnianie nas. W środkowym scenariuszu te podwyżki podatków, które już zostały zapowiedziane, myślę, że wystarczą - potwierdza ekonomista Maciej Reluga.