Według sondażu "Rzeczpospolitej", Samoobrona to druga partia w Polsce, po Platformie Obywatelskiej, a przed SLD. Co takiego zrobił Andrzej Lepper i jego partia, że tak poszybował w sondażach i wyrósł na drugą siłę polityczną w kraju?
Widać to juz na pierwszy rzut oka: lider Samoobrony uspokoił się, nie harcuje po Sejmie, nie blokuje dróg. Siedzi cicho w swoim klubie, raz po raz wywołany do dyskusji pokrzykuje tylko tradycyjnie: ”Balcerowicz musi odejść”.
Lepperowi rosną słupki w sondażach w tempie, w jakim spadają rządzącemu Sojuszowi. Ludzie szukają teraz alternatywy dla rządzącego układu, dla SLD-UP - tłumaczy socjolog Ireneusz Krzemiński.
Lepper skutecznie przejmuje elektorat niezadowolonych, sfrustrowanych rolników, emerytów, którzy boją się UE i wiążącego się z integracją skoku cen. W dodatku szef Samoobrony konsekwentnie kreuje się na niesplamionego rządzeniem i przejmuje tych najbardziej zrażonych brudem polityki.
Staje się zagrożeniem dla SLD – partii, która na niego postawiła i której jest zbrojnym ramieniem, bo to przecież jego ludzie wspierają rząd w ważnych głosowaniach.
09:00