Inflacja w styczniu wyniosła 5,3 proc. rok do roku - podał we wstępnych danych Główny Urząd Statystyczny. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1 proc.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2025 r. wzrosły rdr o 5,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 1,0 proc. - podał we wstępnych danych Główny Urząd Statystyczny.

Ceny w kategorii "mieszkanie" wzrosły w ujęciu rocznym o 8,8 proc., w tym "nośniki energii" o 13,2 proc.

"Żywność i napoje alkoholowe" - to - jak podaje GUS - wzrost o 5,5 proc., a "napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe" - o 4,2 proc.

Nieznacznie zwiększyły się ceny w kategorii "transport" - o 0,3 proc. 

W grudniu inflacja wyniosła 4,7 proc. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

"W tym roku Polska pozostanie wśród krajów o najwyższej inflacji w UE"

Sebastian Sajnóg z Polskiego Instytutu Ekonomicznego przekazał, że piątkowy odczyt "istotnie podbijają" ceny energii. W bieżącym roku wzrost cen w Polsce będzie wprawdzie należeć do jednego z większych wśród państw UE, jednak różnice względem strefy euro będą umiarkowane - ocenił.

Ekonomista podkreślił, że przyspieszenie inflacji z 4,7 do 5,3 proc. w ujęciu rocznym było zasługą cen żywności, których tempo wzrostu przyśpieszyło z 4,8 do 5,5 proc. rdr. Zwrócił uwagę, że podniosły się też koszty energii - były one wyższe o 13,2 proc. rdr. To między innymi efekt wyższej opłaty dystrybucyjnej w przypadku cen gazu. Inflacja bazowa wyniosła 4,1 proc. Dalej dominuje głównie wzrost cen usług - dodał.

Jego zdaniem kolejne miesiące dalej podniosą wysokie tempo wzrostu cen. Spodziewamy się szybszego wzrostu cen towarów przemysłowych. W strefie euro skończył się okres, gdy ceny producentów znajdywały się w deflacji, co wpłynie na presję kosztową. Większych spadków inflacji spodziewamy się dopiero w drugiej połowie roku. Będzie to efekt wolniejszego wzrostu cen usług. Niższe tempo wzrostu wynagrodzeń powinno hamować presje inflacyjną - wskazał analityk.

W jego ocenie w tym roku Polska pozostanie wśród krajów o najwyższej inflacji w Unii Europejskiej, lecz "różnice w stosunku do państw zachodnich pozostaną umiarkowane". Prognozy ekonomistów ankietowanych przez Focus Economics wskazują, że średnioroczna inflacja wyniesie 4,2 proc., podczas gdy w strefie euro będzie to 3,5 proc. - podsumował.