„Nie ma żadnych powodów do paniki, nie ma żadnych powodów do wypłacania polskich złotych z bankomatów i z banków. Zeszły tydzień to było szaleństwo. Kolejki przed bankomatami, okienkami, banki nie nadążały z dowozem gotówki do bankomatów i oddziałów” – przekazał prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Stwierdził, że w Polsce są odpowiednie zapasy gotówki.
Glapiński odniósł się do paniki, która rozpoczęła się po agresji Rosji na Ukrainę. Wiele osób masowo wypłacało wtedy pieniądze z bankomatów i banków. W wielu miejscach kraju brakowało gotówki. Całkowicie nieuzasadniona, głupia, niemądra panikarska fala. Największa panika była w wielkich polskich miastach. Młodzi, wykształceni, w wielkich miastach. Najbardziej niemądra i panikarska część naszego społeczeństwa - stwierdził szef NBP.
Jakieś szaleństwo opanowało ludzi, którzy cały dzień siedzą w internecie i tam coś szukają, czytają obłąkane teksty obłąkanych pseudoautorytetów. Nie było żadnego powodu do paniki - dodał.
Odniósł się też do tego, że wiele osób zamieniało złotówki na obce waluty. Jak obserwujemy rynek to widzimy, że ludzie wypłacali złote, biegli do kantoru, żeby je wymienić na dewizy w sytuacji, kiedy ich kurs jest wyjątkowo wysoki. Absolutny brak logiki tego postępowania. Ci ludzie za dużo obserwują internetu, mediów, telewizji, gdzie obraz jest szczególnie uderzający. Ulegają presji pod wpływem widowiska filmowego. Wymieniali te środki pieniężne na dewizy po bardzo niekorzystnym kursie - stwierdził.
Polska jest absolutnie bezpiecznym krajem. Nasz system finansowy, bankowy pracuje normalnie - jest absolutnie stabilny. Złotych nie zabraknie, dewiz też nie zabraknie - mówił Adam Glapiński.