Mnożą się sabotaże w Iraku. Agencja Reutera podała, powołując się na anonimowego przedstawiciela irackiego ministerstwa ropy naftowej, że do wybuchu ropociągu doszło ostatniej nocy w pobliżu granicy z Syrią. Na razie nie podano żadnych szczegółów tego wydarzenia.

Przed wojną Irak przesyłał tym naftociągiem do Syrii 200 tys. baryłek ropy dziennie. Instalacja została zbombardowana w czasie działań wojennych przez amerykańskie samoloty - teraz była remontowana. Odcinek, na którym miała miejsce eksplozja, stanowi odgałęzienie głównego naftociągu, biegnącego z północnoirackich pól naftowych Kirkuku także do tureckiego portu Ceyhan.

Dziś także jeden z przedstawicieli ministerstwa ropy naftowej poinformował, że eksplozja, do której doszło wczoraj w pobliżu miasta Hit nie zniszczyła ropociągu lecz gazociąg. Naprawa ma zająć nawet 4 dni. Ten sabotaż dotknie bezpośrednio Irakijczyków, z pewnością bowiem zmniejszone zostaną dostawy gazu.

11:50