Brytyjski tygodnik „The Observer” pisze, że nagrana na wideo rozmowa, w której bin Laden praktycznie przyznaje sie do zorganizowania zamachów z 11 września , mogła być efektem pracy wywiadu USA i być może służb specjalnych Arabii Saudyjskiej, Pakistanu lub Egiptu.

Tygodnik sugeruje, powołując się na źródła wywiadowcze, że tajemniczy saudyjski szejk, z którym rozmawiał bin Laden mógł być podstawiony, by wydobyć od terrorysty mimowolne przyznanie się do winy. Kasetę opublikowano w czwartek. Brytyjska prasa donosi też o odnalezieniu notatnika terrorystów al-Qaedy w bazie w Kandaharze. Mowa w nim o kolejnych zamachach. Głównym celem miałoby być londyńskie finansowe centrum Moorgate. Kolejne dokumenty organizacji bin Ladena w Afganistanie przejęli w ciągu ostatniej doby amerykańscy komandosi. Ujawnił to dziś oczekiwany w afgańskiej bazie Bagram sekretarz obrony USA - Donald Rumsfeld. Nie wiadomo dokładnie, co zawierają te dokumenty. Teraz badają je eksperci do spraw broni chemicznej i biologicznej.

09:20