"Teraz ceny żywności nieco spadną, aby za rok znów mocno wzbić się w górę" - przewiduje była szefowa Światowej Organizacji Żywnościowej, profesor Maria Kadleczikova. Przez ostatnie trzy lata jedzenie podrożało aż 83 procent.
W ciągu najbliższych miesięcy ceny żywności spadną o 15-20 procent. To będzie jednak chwilowy powrót do normalności po ostatnich gigantycznych wzrostach.
Niestety, w przyszłym roku ceny znów mocno pójdą w górę, może nawet mocniej niż poprzednio. Najszybciej będą drożały towary z eksportu: cukier, ryż, kawa i herbata. Wzrosną także ceny polskich produktów rolniczych.
Zwłaszcza rolnicy muszą się przygotować na ciągłe zmiany cen. Jedyną opcją jest to, żeby rządy szybko przygotowały dla nich programy ubezpieczeniowe - mówi profesor Kadleczikowa.
To efekt zmiany klimatu i kryzysu finansowego, który także ma ogromne znaczenie.