To absolutny rekord! Złoto w polskiej walucie nigdy nie było tak drogie. Cena uncji przekroczyła 9 800 złotych.
Od początku roku międzynarodowe giełdowe notowania poszły w górę o 16. proc w dolarach i o ponad 20 procent w naszej walucie. Różnica bierze się stąd, że przez ten czas złoty osłabił się wobec dolara.
Amerykańska waluta idzie w górę, bo czasy są niepewne, a dolar wciąż uważany jest za tak zwaną "bezpieczną przystań".
Ten blask złota w czasie, gdy świat zaczyna być coraz bardziej chwiejny, może świadczyć o tym, że spisywanie na straty tego pierwszorzędnego od tysiącleci sposobu lokowania pieniędzy i nazywanie go - jak mówią "wilki" ze współczesnych giełd barbarzyńskim reliktem - jest przedwczesne - podkreśla Michał Zieliński z redakcji ekonomicznej RMF FM.
Nasz dziennikarz dodaje, że warto zwrócić uwagę, iż złoto błyszczy w czasie, gdy w internecie rośnie liczba wyszukiwań hasła "trzecia wojna światowa", a gdy Iran odpalił rakiety w kierunku Izraela, uznawane przez niektórych za "nowe złoto" kryptowaluty były wręcz panicznie wyprzedawane.
Złoty w środę po południu zyskiwał w stosunku do głównych walut.
Euro ok. godz. 18.05 kosztowało 4,35 zł, dolar 4,09 zł, a frank szwajcarski 4,48 zł.
W środę rano euro kosztowało 4,36 zł, dolar 4,11 zł, a frank szwajcarski 4,51 zł.