3 tygodnie przed Bożym Narodzeniem w całej Polsce pojawiło się kilka tysięcy ofert pracy związanej ze Świętami. Najlepiej zostać Świętym Mikołajem. Ten prawdziwy z Laponii musi mieć swoich wysłanników do kilku tysięcy sklepów i hipermarketów, potrzebuje też pomocy do roznoszenia prezentów. Stawki są bardzo korzystne - od 10 do nawet 60 złotych za godzinę.
Pojawiło się też dużo ogłoszeń dla pomocników Świętego Mikołaja sprzedających choinki. Tu wynagrodzenia często zależą od obrotu - średnio można zarobić 17 złotych za godzinę. Opłaca się też na te 3 tygodnie zostać aniołem - to nie tylko przeżycie duchowe, ale i niezłe stawki, do 15 złotych za godzinę.
Kto woli bardziej przyziemne zajęcia, może poszukać zajęcia przy sprzedaży ryb. Oferty można znaleźć w agencjach zatrudnienia, prasie lokalnej lub bezpośrednio w sieciach handlowych.