Zapomnijcie o południowej kuchni i oliwie! Rosyjscy specjaliści od żywienia twierdzą, że podczas mrozów należy wrócić do tradycyjnej kuchni. Najlepsza jest kiszona kapusta i smalec.
Jak podkreśla Paweł Gorbienko z Instytutu Wysokich Technologii Jakości Życia i Zdrowia w Sankt Petersburgu, Rosjanie muszą zapomnieć o takich wymysłach jak np. oliwa z oliwek. Trzeba po prostu zastąpić ją smalcem, który jest o wiele bardziej kaloryczny. Zamiast owoców morza, trzeba przerzucić się na kiszoną kapustę.
Tak żywili się nasi przodkowie zimą- dodaje specjalista i jak twierdzi, żaden mróz nie był im straszny. Z kolei główny lekarz sanitarny Rosji Gienadij Oniszczenko radzi jeść dwa kurze jaja dziennie i minimum spać dziesięć godzin. Dlatego akurat jaja i sen mają pomóc w walce z mrozem? Tego ujawnić nie chciał.
Od kilku dni miejscami w Rosji temperatura spada poniżej 40 stopni C.