XVII-wieczny wrak statku u wybrzeży Anglii zidentyfikowany. Nazywał się Klein Hollandia i dotychczas był tylko zbiorem szczątków na dnie morza.

Wrak, który znajduje się 30 metrów pod powierzchnią morza, został odkryty przed trzema laty. Otrzymał wówczas status anonimowego zabytku.

Z terenu, na którym spoczywa, nie wolno było niczego usuwać ani niczego naruszać. Ale dzięki pracy archeologów i licencjonowanych płetwonurków, został zidentyfikowany, jako szczątki holenderskiej fregaty zniszczonej w 1672 roku, w wyniku ataku angielskiej jednostki.

Według przekazów historycznych fregata poszła na dno w chwili, gdy na jej pokładzie znajdowali się angielscy marynarze i toczyła się walka wręcz.

Na wyposażeniu zatopionego statku znajdowały się 44 armaty i wiele użytkowych przedmiotów z drugiej połowy XVII wieku. Pozostaną na dnie morza, znajdując się pod ścisłą prawną i archeologiczną ochroną.

Opracowanie: