Skład 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej im. Króla Kazimierza Wielkiego z Bydgoszczy powiększył się o nowych członków. Mowa nie o żołnierzach, a małych kotkach, które wojskowi znaleźli podczas ćwiczeń w miejscowości Ziemsko.
Do nietypowej sytuacji doszło podczas ćwiczeń 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej im. Króla Kazimierza Wielkiego. Jednym z rejonów szkolenia była miejscowość Ziemsko. To właśnie tam wojskowi natrafili na wyjątkowe znalezisko.
W trakcie ochraniania obiektu przeznaczonego do ćwiczeń jeden z żołnierzy zauważył trzy małe kotki. Żołnierze od razu otoczyli je opieką. "Zostawiali część przysługującej im żołnierskiej racji wydawanej z batalionowego punktu żywienia aby kotki zyskały na sile. Na zmianę przynosili też wodę. Ocalałe zwierzątka szybko zaskarbiły serca wszystkich uczestników poligonu" - podaje fanpage brygady na Facebooku.
Zwierzaki tak rozczuliły żołnierzy, że dwaj z nich zdecydowali się wziąć je do swoich domów. "To chęć niesienia pomocy bezbronnemu zwierzęciu wpłynęła na podjętą przeze mnie decyzje. Nie mam jeszcze żadnego pupila, nie rozważałem wcześniej tego, ale nie mogłem pozostać obojętny na losy bezbronnych istot dlatego jednego z nich postanowiłem przygarnąć i dać mu nowy dom" - powiedział Kapitan Łukasz Pytel dowodzący kompanią.
NIE PRZEGAP: Na Florydzie pies przez godzinę jeździł samochodem
Doświadczony saper zdradził też, jak będzie się wabił nowy członek rodziny. "Będzie się wabił Opal, tak jak kryptonim ćwiczenia taktycznego z wojskami Dowódcy 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej, w którym właśnie braliśmy udział" - stwierdził oficer.
Pozostałe dwa koty trafią do domu starszego kaprala Łukasza Jakielaszka. "Zaopiekuję się nimi do czasu znalezienia im bezpiecznego, ciepłego domu" - zapewnił dowódca drużyny w plutonie inżynieryjnym.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Myślała, że przygarnęła kotka. Okazał się… pumą
