Luksusowy XIX-wieczny hotel Sacher w samym sercu Wiednia otworzył podwoje także dla gości podróżujących z psami. Właściciele i ich pupile mogą wybierać spośród 40 specjalnie przygotowanych dla nich pokoi. Kosztują o 35 euro więcej niż zwykłe, których cena waha się od 400 do nawet 5 tys. euro za noc.
W cenie tego dodatku pies będzie miał do swojej dyspozycji koszyk do spania, kocyk, miski do jedzenia i picia, a także - w razie potrzeby - możliwość skorzystania z hotelowej smyczy lub kagańca.
Hotelowych gości meldujących się z psami obowiązuje specjalny regulamin. Na terenie hotelu zwierzę może poruszać się tylko na smyczy, a także w kagańcu, jeśli w przeszłości zdarzyło mu się kogoś ugryźć. Czworonogi nie mają też dostępu do hotelowego spa, restauracji ani kawiarni, gdzie serwuje się słynny tort Sachera. Jeśli pies narozrabia, za straty płaci właściciel.
Zwykłe psie jedzenie można kupić w hotelu, jednak dla czworonogów z bardziej wybrednym podniebieniem szef kuchni przygotuje coś specjalnego - dyrektorka hotelu Elisabeth Guertler poleca polędwicę lub sznycel z cielęciny.
Psy od dawna stanowiły ważny element tradycji w położonym tuż przy wiedeńskiej operze hotelu Sacher. Anna Sacher, żona pierwszego właściciela hotelu Eduarda Sachera, słynnego wiedeńskiego gastronoma i hotelarza, znana była z tego, że nie rozstawała się ze swymi ulubieńcami rasy buldog francuski.
Na początku lipca pierwszy w Tatrach hotel przyjazny psom otwarto także na Słowacji. Powstał nad Szczyrbskim Jeziorem niemal w sercu Tatr, ponad 1300 metrów n.p.m. Jesteśmy jedynym hotelem w Tatrach, gdzie psy nie dość, że przyjmowane są całkiem za darmo, to jeszcze dostają od nas w prezencie do pokoju kocyk, miseczkę z wodą, kosteczki czy sucha karmę - powiedziała w rozmowie z reporterem RMF FM menadżerka hotelu Erika Focarova. W recepcji można także za darmo wypożyczyć smyczki, a w naszej kawiarni jest specjalne menu dla piesków - zachwalała.
W psiej karcie dań znajduje się m.in. carpaccio za 17 euro. Są jednak także tańsze potrawy. Wokół hotelu wyznaczono natomiast wiele tras, po których można spacerować z psami. W słowackich Tatrach można też zabrać czworonoga na turystyczne szlaki. Muszą być jednak na smyczy i w kagańcu.
(MRod)