Firma Virgin Galactic brytyjskiego miliardera Richarda Bransona oferuje loty w Kosmos w cenie od 450 tys. dolarów za miejsce w swojej rakiecie - podaje agencja Associated Press. Tymczasem jak podaje CNN, osoby, które zdecydują się zapłacić tę cenę, mogą jednak jeszcze trochę poczekać na swoją kolej. Ponad 600 osób, które kupiły bilety za cenę od 200 tys. do 250 tys. dolarów, gdy Virgin Galactic sprzedawało swoją pierwszą partię biletów prawie dziesięć lat temu, znajduje się już na liście oczekujących na swoją szansę odbycia podróży na skraj Kosmosu.
Prezes przedsiębiorstwa kosmicznego Michael Colglazier powiedział, że oferta jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie lotami w Kosmos, co jest związane z ostatnimi wydarzeniami w tej branży.
11 lipca właściciel Virgin Galactic Richard Branson odbył udany lot do granicy z Kosmosem. Statek VSS Unity wzniósł się na wysokość 86 km nad pustynię w amerykańskim stanie Nowy Meksyk. Podczas lotu miliarder spędził około czterech minut w stanie nieważkości.
Dziewięć dni po tej misji amerykański miliarder Jeff Bezos wraz z trójką współtowarzyszy wykonał podobny lot na pokładzie statku New Shepard swojej firmy - Blue Origin.
Kosmiczną podróż zamierza też odbyć inny uczestnik wyścigu miliarderów, Elon Musk. Jego firma SpaceX w 2023 roku planuje komercyjny lot na orbitę Księżyca, zaś we wrześniu obecnego roku - pierwszy w pełni cywilny załogowy lot na orbitę okołoziemską.
Kolejny lot statku Bransona planowany na koniec września ma odbyć się przy współpracy z włoskimi siłami powietrznymi. Z kolei CNN podaje, że działalność komercyjną firma mogłaby rozpocząć w 2022 roku.