Sztuczne pępki sprzedawane online - to najnowszy szał, o którym donoszą brytyjskie media. Można je zamówić w formie naklejek. Mają wpływać na to, jak postrzegani jesteśmy w oczach bliźnich.
Według instrukcji obsługi, jeśli sztuczny pępek przykleimy powyżej prawdziwego, po czym zakryjmy go męską lub damską częścią garderoby, wówczas nasze nogi wydawać będą się dłuższe, a tułów krótszy.
Ta optyczna iluzja ma swoją cenę. Za 10 arkuszy ze sztucznymi pępkami trzeba zapłacić niecałe 4 funty. Stają się one coraz bardziej popularne wśród ludzi, pragnących zmieniać proporcje swojego ciała bez uciekania się do operacji plastycznych.
Według doniesień to najnowsze szaleństwo dotarło na Wyspy z Chin. Na pomysł po raz pierwszy wpadli tamtejsi producenci, a rozpowszechnili go influencerzy i influencerki.
Sztuczne pępki nie mają płci, choć najczęściej stosują je kobiety. Ludzka wyobraźnia... i jej brak... nie znają granic.
