Niedługo we Francji rozpocznie się wielkie "szukanie skarbu". Chodzi o niezwykłą atrakcję, która otwarta będzie również dla turystów. W ziemi zakopany zostanie pozłacany miecz z drogocennym kamieniem, który warty jest ćwierć miliona euro. Później organizatorzy tej gry terenowej będą sprzedawali kuferki z zagadkami, których rozwiązanie ma umożliwić uczestnikom odnalezienie wspomnianego "skarbu".

Tę niecodzienną atrakcję organizuje znany park rozrywki Puy du Fou w Wandei koło La Rochelle, który poświęcony jest historii Francji.

Organizatorzy poinformowali, że miecz został wykonany przez francuskich jubilerów, którzy zainspirowali się legendarnym Excaliburem króla Artura.

Zostanie on zakopany w ziemi - w miejscu utrzymywanym w tajemnicy w dowolnie wybranym regionie kraju.

Obserwatorzy przypominają, że poprzednia tego typu gra trwała we Francji ponad 30 lat. Tyle czasu zajęło bowiem jednemu z uczestników odnalezienie statuetki nazwanej Złotą Sową, która warta była co najmniej 150 tys. euro.

Wtedy zagadki, których rozwiązanie miało ułatwić odnalezienie tego "skarbu", opublikowane zostały w specjalnej książce, która biła rekordy popularności.

Opracowanie: