Ma 7 lat, waży 110 kilogramów i wkrótce może zostać największą gwiazdą ogrodu zoologicznego we Wrocławiu. Nelson, kotik afrykański, do tej pory uczestniczył w pokazach karmienia, teraz uczy się nowych sztuczek. Już potrafi się zawstydzić. Efektownie wyskakuje także z wody.

To nasz największy i najstarszy samiec, mimo to jest bardzo potulny i posłuszny - przyznaje trener Nelsona Paweł Borecki. Kotik uczy się prostych sztuczek. Potrafi już zasłaniać płetwami głowę tak, jakby się zawstydzał. To naturalne zachowanie - przyznaje Borecki - Nelson w ten sposób czyści sobie futro. Gwiazda wrocławskiego ogrodu chętnie uczy się nowych figur pod warunkiem, że jest głodny. Za rybę Nelson najchętniej bawi się z trenerem i publicznością.

Kotiki, choć z wyglądu bardzo sympatyczne zwierzęta, to tak naprawdę drapieżniki. W naturalnym środowisku można je spotkać w Oceanach Atlantyckim, Indyjskim i Spokojnym. Mogą dożyć nawet 19 lat, zatem przed Nelsonem jeszcze długa kariera. W basenie kibicują mu jeszcze Mansia, Nabi i Chico.

Nelson ma być jedną z gwiazd budowanego we wrocławskim ogrodzie Afrykarium. W basenie, który wypełniony zostanie 3,5 mln litrów wody zamieszka kilkunastu przedstawicieli tego gatunku.

(j.)