Punktualnie o 4:06 rozpoczęła się astronomiczna wiosna. Właśnie wtedy Słońce przeszło przez punkt równonocy wiosennej, tzw. punkt Barana. Od tego momentu noce stają się krótsze od dni.
Okrąg, po którym pozornie porusza się Słońce po niebie w ciągu roku, nazywany jest ekliptyką. W płaszczyźnie ekliptyki zawarta jest orbita Ziemi. Jest jeszcze drugi astronomiczny układ współrzędnych, w którym występuje równik niebieski. Z uwagi na to, że oś obrotu Ziemi (a tym samym także równik, który jest prostopadły do osi obrotu) jest nachylona względem płaszczyzny ekliptyki, to równik niebieski i ekliptyka przecinają się w dwóch punktach. Jeden z nich to punkt Barana, a drugi to punkt Wagi.
Definicja początku astronomicznej wiosny jest związana z przejściem Słońca przez taki punkt przecięcia. W tym przypadku jest to punkt Barana. Przy czym wiosna zaczyna się wtedy na półkuli północnej, natomiast na półkuli południowej rozpoczyna się jesień.
W momencie, gdy Słońce znajduje się w punkcie Barana, zachodzi zrównanie dnia z nocą, czyli równonoc. Od tego momentu noce są już krótsze od dni. Czas, kiedy możemy podziwiać obiekty na nocnym niebie, będzie ulegał skróceniu wraz z upływem kolejnych dni wiosny. Gdy na początku marca wynosił on około 12 godzin, to na koniec kwietnia będzie to już mniej niż 8 godzin.
Kalendarzowa wiosna zacznie się natomiast jutro, 21 marca i potrwa do 21 czerwca. Wyróżniamy też wiosnę termiczną - wtedy gdy przez co najmniej 5 dni średnia dobowa temperatura powietrza wynosi od 5 do 15 stopni Celsjusza. Trwa już też wiosna meteorologiczna - ona zaczęła się 1 marca i zakończy 31 maja.