Władze portugalskiej gminy Borba przekonały miejscowych przedsiębiorców do akceptacji przez kilka dni maja dawnej waluty. Obowiązujące w Portugalii przed wprowadzeniem euro escudo przyjmowane jest w kilkudziesięciu placówkach handlowych i turystycznych.
Jak podkreślają miejscowi urzędnicy, akcja nie ma nic wspólnego z podejmowaną coraz częściej w debacie publicznej możliwością wyjścia Portugalii ze strefy euro i powrotem do dawnej waluty. Służy "stymulowaniu regionalnej ekonomii" tej gminy w środkowo-wschodniej części kraju.
Według naszego rozpoznania, wśród lokalnych mieszkańców jest bardzo dużo osób, które nie pozbyły się escudo. Organizowane przez nas wydarzenie daje im możliwość pozbycia się starych pieniędzy. Liczymy też na przybycie licznych turystów z pozostałych części kraju. Będą oni mogli wydać posiadaną walutę w 14 hotelach i pensjonatach naszej gminy, a także w licznych sklepach oraz placówkach gastronomicznych - poinformował Humberto Ratado z urzędu gminy w Borbie, słynącej z wysokogatunkowych win.
Inspiracją do wprowadzenia kilkudniowej akcji był zlokalizowany w centrum Lizbony sklep z artykułami dekoracyjnymi. Jego właściciel po wycofaniu z obiegu escudo nie przestał przyjmować zapłaty za towar w starej walucie.
Europejska waluta pojawiła się w 1999 r. w formie transakcji bezgotówkowych, zaś w portfelach Portugalczyków i innych mieszkańców strefy euro - trzy lata później. Wartość 1 euro Narodowy Bank Portugalii ustalił na 200,482 escudo. Dawna waluta używana była przez Portugalczyków w oficjalnym obiegu do końca 2002 roku.
Z szacunków Narodowego Banku Portugalii wynika, że mieszkańcy tego kraju przechowują w domach środki płatnicze w escudo o łącznej wartości ponad 163 mln euro. Prawie 99 proc. z nich stanowią monety, które obywatele mogli wymienić w bankach do końca 2002 r. Banknoty escudo skupowane będą do końca 2022 roku.