Małe niedoskonałości w postaci przebarwień na ciele, rozstępów i zmarszczek - to zdjęcie Cindy Crawford zrobiło furorę w sieci! Fotografia supermodelki bez retuszu pochodzi z sesji dla meksykańskiej edycji pisma "Marie Claire" z 2013 roku. Jednak dopiero teraz wyciekła do internetu.

48-letnia Cindy Crawford, matka dwójki dzieci, bez wątpienia wygląda pięknie nawet bez retuszu. Na pewno jednak nie nieskazitelnie. 

Zdjęcie bez ingerencji Photoshopa rozpaliło dyskusję wśród internautów. Zdecydowanej większości podoba się fotografia, bo nie "zafałszowuje rzeczywistości". "Prawdziwe, naturalne piękno", "oddech od sztuczności promowanej w mediach" - chwalą zdjęcie użytkownicy portali społecznościowych. Zwracają uwagę na fakt, że to prawdziwy ewenement w czasach, gdy obróbce graficznej są poddawane niemal wszystkie fotografie, które trafiają do kolorowych magazynów, nie tylko modowych. 

Trudno stwierdzić, czy sama Crawford podziela entuzjazm internautów. Sama nie ustosunkowała się do niewyretuszowanej fotografii, która obiegła sieć. Swoistą odpowiedź zamieścił na Instagramie mąż supermodelki - Rande Gerber. To tam opublikował fotografię małżonki w bikini. Crawford wygląda tam znacznie korzystniej. 

Cindy Crawford rozpoczęła spektakularną karierę w wieku 19 lat. Ma na swoim koncie szereg kampanii reklamowych, była twarzą takich magazynów jak "Vogue" czy "Harper's Baazar" . Brała udział w pokazach tak słynnych domów mody jak: Dolce&Gabbana, Christian Dior, Ralph Lauren i Calvin Klein. 

(mal)