Niezwykła historia ze Stanów Zjednoczonych. Dwóch braci bliźniaków - Josh i Jeremy Slayers - wzięło ślub z dwiema siostrami bliźniaczkami - Brittany i Brianą. Teraz małżeństwa będą mieszkać w jednym domu.

Uroczystość odbyła się podczas "Twins Day Festival" w Twinsburgu w Ohio, największym spotkaniu bliźniaków z całej Ameryki. Państwo młodzi poznali się na tym samym wydarzeniu rok wcześniej.

Zobaczyliśmy na trybunach trzech bardzo przystojnych mężczyzn, którzy wyglądali w podobnym do nas wieku - wspomina Brittany, wracając do początku ich znajomości.

Ostatecznie siostry poznały Jeremy'ego i Josha w ostatnim dniu festiwalu podczas imprezy. Kilka dni później bracia skontaktowali się z siostrami za pomocą Facebooka i umówili się na podwójna randkę w Twin Lakes State Park w Wirginii. W jej trakcie, 2 lutego, obaj bracia oświadczyli się siostrom, a te powiedziały ‘tak".

Obie pary od początku były zgodne, że nie wyobrażają sobie osobnego ślubu. Uroczystość odbyła się na festiwalu. Obie panny młode były ubrane w takie same suknie, miały też zrobione identyczne fryzury. Ceremonie zaślubin odbyły się w takich samych kaplicach znajdujących się naprzeciwko, a do ołtarza poprowadził je ojciec.

Bajka stała się rzeczywistością. Bliźniaczy ślub to coś ważnego dla nas - powiedziała Briana. Kiedy byłyśmy małymi dziewczynkami, już wtedy wiedziałyśmy, że tak będzie wyglądał ten dzień - mówi świeżo upieczona żona.

Teraz obie pary zamieszkają razem w jednym domu i chcą razem wychowywać swoje dzieci. Wyobrażamy sobie, że to wyglądało tak, że nasze dzieci będą miały dwie mamy i dwóch ojców - mówi Brittany.

(ag)