Poprosiłem o dodatkowe opinie w sprawie Trimovaxu. Jeśli opinie ekspertów będą negatywne, nie podpiszę wyników przetargu - zapewnia RMF minister zdrowia Leszek Sikorski. Szczepionka może wywołać zapalenie opon mózgowych i zapalenie mózgu.
Tomasz Skory: Jak to jest możliwe, że powołana przez resort zdrowia komisja przetargowa wybiera do szczepienia polskich, kilkunastomiesięcznych dzieci Trimovax, preparat w całej Europie uznany za niebezpieczny?
Leszek Sikorski: Dobre pytanie do komisji, która nie zakończyła prac.
Tomasz Skory: Ale zbierała się dwukrotnie i grono ekspertów uznało, że to jest dobry preparat.
Leszek Sikorski: Akurat tak się szczęśliwie stało, że wczoraj na kolegium ministra ta sprawa była omawiana. Przybliżę może problem. Do przetargu zgodnie z prawem muszą być dopuszczone wszystkie podmioty, które mają w swojej ofercie zarejestrowane produkty. W czasie prowadzenia obrad tejże komisji pojawiła się informacja o objawach ubocznych szczepionki produkowanej z tym określonym szczepem.
Tomasz Skory: Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych takie są te efekty uboczne?
Leszek Sikorski: Tak, ale musimy wyjaśnić, że z danych, którymi dysponujemy, z danych, które są opublikowane m.in. w polskich czasopismach naukowych w roku 2000 i z tych danych, które otrzymujemy na bieżąco wynika, że mamy nie więcej niż kilkanaście, o ile dobrze pamiętam, 19 przypadków objawów ubocznych, z tego dwa dotyczą zapalenie ślinianek, dwa dotyczą poważniejszych objawów neurologicznych – porażenia nerwu twarzowego.
Tomasz Skory: Brytyjczycy, panie ministrze, wręcz zakazali, bo z ich badań wynikło, że co 20 tysięcy dawek zdarza się zachorowanie.
Leszek Sikorski: Może najpierw uspokójmy, że przetarg nie został zatwierdzony, czyli postępowanie trwa. Nawet możnaby się zapytać, dlaczego w związku z tym wiadomość o tym dotarła...
Tomasz Skory: Bo teraz panie ministrze to już zależy od pana - podpisze pan efekt tego przetargu czy nie?
Leszek Sikorski: Po to, żeby podjąć dobrą decyzję, która nie narażałaby życia i zdrowia pacjentów, ale równocześnie po to, żeby być w zgodzie z prawem poprosiłem o dodatkowe opinie ekspertów w tej sprawie.
Tomasz Skory: Ale to w tej komisji powinni chyba być eksperci?
Leszek Sikorski: Tak i byli.
Tomasz Skory: Zlecił pan dodatkowe ekspertyzy poza komisją przetargową? Kiedy możemy się spodziewać pańskiej decyzji?
Leszek Sikorski: Sądzę, że w ciągu najbliższych trzech, czterech dni.
Tomasz Skory: Czy jeśli opinie biegłych będą niekorzystne dla Trimovaxu, odmówi pan podpisania?
Leszek Sikorski: Jeżeli będą negatywne, jeżeli procedury prawne pozwolą na unieważnienie przetargu bez narażania się na to, iż będzie to oprotestowane i będzie wiązało się z jakimiś problemami prawnymi, to oczywiście zdrowie pacjentów stoi tu na pierwszym miejscu.
Tomasz Skory: Chciałbym jeszcze na inny temat. Do życia publicznego i na łamy gazet ostatnio wraca Aleksander Naumann, człowiek który według szefa firmy Ciech jest znakomitym specjalistą od farmaceutyków i ma się zajmować w tym Ciechu konsolidacją branży farmaceutycznej. Nie miał pan ochoty zatrudnić Aleksandra Naumanna z takim doświadczeniem w ministerstwie?
Leszek Sikorski: Doceniam pana poczucie humoru...
Tomasz Skory: To byłoby humorystyczne – Nauman w resorcie zdrowia?
Leszek Sikorski: To byłoby dziwne w sytuacji, w której nastąpiła dymisja i nastąpiły takie decyzje.
Tomasz Skory: Ale on odszedł z NFZ.
Leszek Sikorski: Ale dalej były takie wydarzenia, jakie były, natomiast ja nie zwykłem komentować ani decyzji innych decydentów ani personalnych kwestii.
Tomasz Skory: Ale jest coś co pan obiecał. Parę miesięcy temu obiecywał pan nam zbadanie przez specjalną komisję decyzji o rejestrowaniu leków w czasach, kiedy nadzorował ten proces rejestracji leków pan Naumann. I co?
Leszek Sikorski: Pan wie doskonale, że nie jest jeszcze zakończony cały proces weryfikacji tego, w jaki sposób następowało podejmowanie decyzji w tej kwestii.
Tomasz Skory: A kiedy to się stanie?
Leszek Sikorski: Wie pan doskonale, że również rozciągnięte to postępowanie jest na badanie Urzędu Rejestracji Leków i proszę być spokojnym, że te kwestie związane z ewentualnymi nieprawidłowościami na pewno będą przedstawione opinii publicznej.
Tomasz Skory: Dziękuję za rozmowę.
Foto Marcin Wójcicki RMF