Zawartość dysków komputera Jakubowskiej to bardzo poważny dowód – mówi wiceprzewodniczący komisji badającej sprawę Rywina Bogdan Lewandowski. I dlatego gość RMF nie wyklucza możliwości złożenia wniosku o ściganie za składanie fałszywych zeznań Jakubowskiej, Czarzastego i Nikolskiego.
Tomasz Skory: Po ujawnieniu skasowanych przez Aleksandrę Jakubowską zapisów z jej komputerów wygląda na to, że ona, Lech Nikolski, Włodzimierz Czarzasty zwyczajnie kłamali, zeznając pod przysięgą.
Bogdan Lewandowski: Myślę, że trzeba przede wszystkim ustosunkować się do całości tej zawartości informacji, którą otrzymaliśmy. Ona jest bardzo istotna.
Tomasz Skory: Nie mamy tyle czasu, to jest kilkaset stron.
Bogdan Lewandowski: Właśnie, ale ja mówię o tym, jako członek komisji śledczej, że mimo takiej smakowitości tego maila, który jak zwykle dziwnym przypadkiem trafił do mediów, trudno, żeby z perspektywy tylko tej jednej informacji oceniać całość. To musi być przedmiotem prac całej komisji.
Tomasz Skory: Ale ten mail jest.
Bogdan Lewandowski: Jest, był i będzie.
Tomasz Skory: Zapewne, a może będzie ich więcej. Jest czymś co stanowi – jak powiedział jeden z pańskich kolegów - bombę wrzuconą do szamba. Czy będą dodatkowe przesłuchania, aby ci, których ten mail obciąża, mogli poprawić to, o czym wcześniej – powiedzmy – zapomnieli powiedzieć prokuratorowi czy komisji. Czy może od razu złożyć wnioski o ściganie za składanie fałszywych zeznań.
Bogdan Lewandowski: Nie można wykluczyć i takiego rozwiązania. Ale ja osobiście chciałbym się zapoznać z całością materiału. Do tej pory nie miałem możliwości i oczywiście nie mam żadnych podstaw, aby nie wierzyć TVN, że to jest rzeczywisty fragment zawartości twardego dysku komputera pani minister. Muszę zapoznać się z tymi danymi.
Tomasz Skory: Ale sprzeczność tego dowodu z zeznaniami pani minister jest oczywista.
Bogdan Lewandowski: Trudno zaprzeczyć, że mamy tutaj do czynienia ze zgodnością zeznań z informacją, którą otrzymaliśmy od eksperta.
Tomasz Skory: Minister Jakubowska w lipcu nie dopuszcza możliwości, żeby ktokolwiek poza Radą Ministrów miał wpływ na zmiany w dokumencie, który ona przygotowuje. A wczoraj mówi: „Nie ukrywałam przecież, że współpracowałam z ministrem Czarzastym.”
Bogdan Lewandowski: Pamiętam takie zeznania ówczesnego ministra kultury pana Andrzeja Celińśkiego, który mówił expressis verbis, że dla niego było to zupełnie oczywiste, że pani minister Jakubowska kontaktowała się z panem ministrem Czarzastym, z tego względu, że on dysponował konkretną, specjalistyczną wiedzą.
Tomasz Skory: Ale minister Czarzasty twierdzi, że owszem rozmawiali, ale o multipleksach.
Bogdan Lewandowski: Te multipleksy zamąciły w głowach niektórych.
Tomasz Skory: Pan żartuje.
Bogdan Lewandowski: Nie, mówię całkiem serio.
Tomasz Skory: Z kolei minister Jakubowska pisze: „Włodek jeszcze nad zapisami dekoncentrującymi pracuje”, co stawia zeznania Czarzastego pod potężnym znakiem zapytania. Wszyscy pójdą siedzieć.
Bogdan Lewandowski: Pan, panie redaktorze, od razu kieruje do określonych instytucji. Myślę, że procedura musi tu zostać zachowana.
Tomasz Skory: Ale po prostu znaleziono niedymiący wprawdzie, ale jednak pistolet – narzędzie zbrodni z odciskami palców 3 osób. Czarzasty, Nikolski, Jakubowska.
Bogdan Lewandowski: Jest to bardzo poważny dowód, bo to już nie jest kwestia interpretacji, ale jest to oczywiście zapisane czarno na białym.
Tomasz Skory: Jest dowód i jest jeszcze sprawa kasowania dysku z tak istotną zawartością właśnie z tym dowodem. To jest wg pana dowód na przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia? Kasowanie tych dysków.
Bogdan Lewandowski: Jak już mówiłem wcześniej, ja nie miałem do tej pory możliwości zapoznania się z całością.
Tomasz Skory: Ale fakty pan zna. 7 stycznia ubiegłego roku, minister Jakubowska, dzień po projekcie powołania komisji śledczej skasowała ten dysk, 8 dni później skasowała dysk Janina Skołowska w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. To jest oczywiste.
Bogdan Lewandowski: Chciałbym jednak mieć możliwość zapoznania się z całością tej zawartości twardego dysku, które odzyskano. Mimo wszystko uważam, że członkowie komisji śledczej nie powinni ferować opinii zanim komisja w tej sprawie się wypowie, a cóż dopiero z uzyskanej wiedzy od mediów. Są różne granice śmieszności, chyba tu byśmy ją wyraźnie przekroczyli.
Tomasz Skory: Dysk skasowano 7 stycznia. Pan często kasuje dyski?
Bogdan Lewandowski: Czy mam być szczery? Nie zdarzyło mi się jeszcze ani raz.
Tomasz Skory: Dość ciekawe, prawda?
Bogdan Lewandowski: No nie wiem. Może kwestia, czy ja wiem, wrażliwości na dyski czy po prostu charakteru pracy, którą sprawujemy. Nie chciałbym tutaj uogólniać. Indywidualnych doświadczeń.
Tomasz Skory: A może kwestia czegoś do ukrycia? Pan nie ma nic do ukrycia, ja nie mam nic do ukrycia.
Bogdan Lewandowski: Trzeba i ten aspekt również wziąć pod uwagę.
Tomasz Skory: Jeśli to jest „bomba wrzucona do szamba”, co z tym zrobi SLD-owski wiceprzewodniczący komisji śledczej, żeby pozostać czysty?
Bogdan Lewandowski: To jest barwne określenie. Co człowiek to styl. Ale wszyscy członkowie komisji powinni pracować w duchu powagi, bez względu na to, kogo dana sprawa dotyczy. Tu przynależność partyjna nie powinna mieć żadnego znaczenia.
Tomasz Skory: Zatem wniosek o ściganie Aleksandry Jakubowskiej nie jest wykluczony.
Bogdan Lewandowski: Do tej sprawy komisja z całą pewnością powróci.