"Dziwię się, że jeszcze Zjednoczona Prawica nie zapukała do drzwi 'Solidarności' i nie zapytała, kogo byśmy poparli. Jeśli prawica myśli, że wygra bez nas wybory prezydenckie, to się grubo myli" - powiedział Piotr Duda, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Był on Gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Jak zauważył Duda, do tej pory prawica zawsze konsultowała swoje wybory z NSZZ "Solidarność".
Dziwię się, że jeszcze Zjednoczona Prawica nie zapukała do drzwi "Solidarności" i nie zapytała, kogo byśmy poparli. Jeśli prawica myśli, że wygra bez nas wybory prezydenckie, to się grubo myli - powiedział Piotr Duda, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność".
Jak dodał Gość Krzysztofa Ziemca, "zawsze toczyły się rozmowy, a potem my popieraliśmy kandydatów prawicy". Z Andrzejem Dudą spisaliśmy tzw. umowę programową, czyli dokument określający, czego oczekujemy od prezydenta i co razem z "Solidarnością" chcemy, aby zrealizował podczas kadencji - mówił.