Wypadek na zakończenie Valvoline Rajdu Małopolski. Doszło do niego na ostatnim odcinku specjalnym.
Na Górze Makowskiej jedna z załóg, walcząc o jak najlepszy wynik w rajdzie, wypadła z trasy i uderzyła w drzewo. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby, które wyciągnęły kierowcę z samochodu.
Potrzebne było użycie specjalistycznego sprzętu.
Błyskawicznie na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowania Ratunkowego, który przetransportował poszkodowanego kierowcę do szpitala w Krakowie.
Pomocy wymagał również pilot. Został on karetką przetransportowany do szpitala.