Pierwszy w tym sezonie oficjalny mecz Polonii Warszawa - czwartoligowy na wyjeździe z KS Łomianki - został przerwany w 35. minucie z powodu chuligańskich wybryków miejscowych pseudokibiców. Sędzia podjął taką decyzję w obawie o bezpieczeństwo piłkarzy.

Mamy informację od delegata meczu, że zawody zostały przerwane w 35. minucie przy stanie 2:0 dla Polonii. To efekt m.in. czterokrotnego wywieszenia transparentu z obraźliwym napisem pod adresem drużyny gości. Poza tym kibice rzucali petardy hukowe pod nogi piłkarzy wykonujących aut, a jeden z nich wbiegł z trybun na boisko. To miejscowi fani, ale sądząc po okrzykach - sympatyzujący z Legią - powiedział Mirosław Starczewski, wiceprezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej ds. licencji i bezpieczeństwa.

Jak dodał, stadion w Łomiankach nie był odpowiednio przygotowany do meczu.

Tak wynika z informacji delegata. Już cztery godziny przed rozpoczęciem spotkania na trybunach usiedli miejscowi kibice. Organizatorzy nie zadbali o to, żeby usunąć ich ze stadionu półtorej godziny przed meczem. Wówczas, zgodnie z przepisami, powinni rozpocząć wpuszczanie na trybuny osoby mające bilety. Służby porządkowe nie stanęły na wysokości zadania - podkreślił Starczewski.

Decyzję o przerwaniu meczu podjął sędzia po konsultacji z delegatem zawodów. Zachowanie kibiców zagrażało bezpieczeństwu piłkarzy - uzasadnił wiceprezes MZPN.

Na boisko wtargnęli kibice

Po przerwaniu zawodów sytuacja wciąż była napięta. Na murawę wtargnęło kilkudziesięciu kibiców, interweniowała policja.

Wszystko wskazuje na to, że Polonia otrzyma zwycięstwo walkowerem, ale klub z Łomianek czekają prawdopodobnie również inne kary. Wynikiem zawodów zajmie się Wydział Gier naszego związku, ponadto w sprawie sobotnich wydarzeń zbierze się Wydział Dyscypliny - podkreślił Starczewski.

Decyzje powinny zapaść na początku przyszłego tygodnia - poinformował prezes MZPN Zdzisław Łazarczyk.

W poprzednim sezonie Polonia, jeszcze jako spółka zarządzana przez śląskiego biznesmena Ireneusza Króla, występowała w ekstraklasie. Ogromne zadłużenie sprawiło jednak, że "Czarne Koszule" nie otrzymały licencji na kolejny sezon i zostały zdegradowane.

Warszawski klub rozpoczyna odbudowę od czwartej ligi (piąty poziom rozgrywek), w oparciu o MKS Polonia, czyli młodzieżową sekcję z Konwiktorskiej.

Poloniści nie rozegrali wcześniej żadnego oficjalnego meczu. Spotkania u siebie z Wisłą II Płock i Bugiem Wyszków (1. i 2. kolejka) zostały przełożone ze względów formalnych. Wcześniej nie była bowiem załatwiona sprawa wynajęcia obiektu przy Konwiktorskiej, a chęć organizacji imprezy masowej trzeba zgłaszać z odpowiednim wyprzedzeniem.


(jad)